Recenzja karmy „Arion”
Dzisiaj spontanicznie odwiedziłam gabinet weterynarza - i nie opuściłam go z pustymi z rękoma. Otóż - zakupiłam nową karmę, którą przeznaczę do treningów.
Kupiłam 1 kg psiej karmy, firmy „Arion”, polecanej mi wcześniej, przez weterynarza oraz znajomą.
Zapłaciłam: 20,00 zł. Nie uważam tej ceny, jako adekwatnej do składu i ilości produktu - jednak więcej na ten temat za chwilę.
Zapłaciłam: 20,00 zł. Nie uważam tej ceny, jako adekwatnej do składu i ilości produktu - jednak więcej na ten temat za chwilę.
„Arion” wytwarza belgijska firma, dokładnie - „Arion Pet Food Belgia”. Firma ta ma szeroką gamę produktów zarówno dla psów, ale i kotów. Karmy opracowywane są z pomocą naukowców i według producenta podlegają ścisłej kontroli.
Rzeczy mniej ważne - cena, wygląd...
Zakupiona przez mnie karma, tj. „Arion Premium Adult Lamb & Rice” opakowana jest w jasno zielone opakowanie, które wygląda w miarę solidnie. Z wyglądu jest bardzo estetyczne, zawiera wszystkie niezbędne informacje, takie jak skład, przeznaczenie itp.
Granulka tzw. „Ariona” jest dosyć mała. Idealnie nada się dla psów, które nie radzą sobie z gryzieniem takich większych. Myślę, że taka przykładowa granulka nie będzie przekraczać, 5 milimetrów średnicy.
Cena, w której zakupiłam karmę jest bardzo wysoka. Mam prawo tak sądzić, ponieważ w sklepach internetowych cena jest ponad 2 razy niższa! Dostałam nauczkę. Może w końcu uda mi się zapamiętać, że zanim coś kupię warto rozeznać się po najróżniejszych sklepach internetowych i sprawdzić tam, czy dany produkt nie jest sprzedawany w niższej cenie.
Krótko i zwięźle - o składzie.
Karma „Arion Premium Adult Lamb & Rice” przeznaczona jest dla wszystkich dorosłych psów z wrażliwym przewodem pokarmowym.
SKŁAD: ryż (40%), jagnięcina (26%), kurczak, tłuszcz zwierzęcy, drożdże browarniane, groszek cukrowy, hydrolizowane białko zwierzęce, pulpa buraczana, ziemniaki, włókno surowe, F.O.S, M.O.S, estrakt z pestek winogron, rozmaryn.
Zdecydowanie nie podoba mi się obecność ryżu na pierwszym miejscu w składzie, jest go aż 40%! Pamiętajmy, że zboża nie mają dla psa większych wartości - są niepotrzebnymi tzw. zapychaczami. Natomiast jeśli chodzi o mięso, przynajmniej według mnie - jest go stanowczo za mało.
Karma cieszy się u nas sporym zainteresowaniem, Peppa mogła by ją jeść w najlepsze. Jednak tak jak mówiłam, zakupiłam ją, aby służyła jako przysmak treningowy. Nie chcę aby była ona podstawą psiej diety, bowiem - nie zadowala mnie ilość mięsa, zawarta w składzie. Co pisałam już niejednokrotnie. Według mnie - dobra karma dla psa powinna posiadać minimum 50% mięsa. Mimo tych uwag - nasza współpraca z firmą się nie zakończy. Myślę że „Arion Pet Food Belgia” jest karmą godną polecenia. Szczególnie dla osób, które nie dysponują zbyt dużym budżetem (ceny w internecie są stosunkowo niskie).
brak komentarze
